sobota, 8 sierpnia 2020

Pojawia się B.B. King

Niemal pięćdziesiąt lat wcześniej, 17 października 1964 na trasie Supersonic Attractions Hendrix w grupie z Cookem, Wilsonem i Bobbym Womackiem występuje w Knoxville, Tennessee (niezidentyfikowana sala). Następnego dnia, w niedzielę osiemnastego "Gorgeous Band" z Jimim gra w Circle Theater w Indianapolis, Indiana, dwudziestego czwartego w nieznanym miejscu w Chattanooga w Tennessee, a dzień później w City Auditorium w Birmingham, Alabama. W poniedziałek 26 października (lub w sobotę 24) w Municipal Auditorium w Nowym Orleanie, telefoniczny wywiad z Samem Cookiem przeprowadza Charlie Brown, prezenter radia WKIX, nadając także dwa aktualne przeboje „Cousin Of Mine” oraz „Chain Gang”. Cooke przedstawia skład swej muzycznej grupy, zapowiada także, że piosenkę, która jest na liście przebojów tego radia (na 3 miejscu „Cousin Of Mine”), wykona na koncercie. Sam Cooke podaje też, że następny koncert odbędzie się o 20,30 w miejscowości Raleigh w Północnej Dakocie w J.S. Dorton Arena, w rzeczywistości będzie to Charlotte w Północnej Karolinie, w Raleigh zagra dopiero w środę dwudziestego ósmego albo dwudziestego piątego, a potem jedzie do Jacksonville, Tampa i Miami na Florydzie (gdzie podobno, bez Hendrixa wystąpił wcześniej, bo już 8 i 9 października). Trasa wiedzie także do Kansas City.
            W Raleigh na kilka koncertów podobno dołącza do składu B.B. King, który potem opowiadał – Wiedziałem wprawdzie, że nie wyglądam tak dobrze jak Sam, ani nie tańczę jak Jackie, ale chciałem, żeby ludzie posmakowali trochę bluesa, mojego bluesa i pragnąłem zrobić to dobrze. Nie miałem zbyt wiele czasu na scenie, więc przede wszystkim śpiewałem im "Rock Me Baby", który jest o tym, że przez całą noc "kołyszę" moją ukochaną. To moja najbardziej związana z seksem piosenka... Koncerty odbywają się też w Mobile, w stanie Alabama oraz w Town Hall w Nowym Jorku, na Brooklynie 22 października, Przypuszczam jednak, że B.B. King dołączy do tamtej trasy dopiero po aresztowaniu Jackiego Wilsona, co stanie się w Nashville, albo dopiero w 1965 roku, gdy Jimi grać będzie z Little Richardem, chociaż sam Jimi przyznawał - To było tournee z B.B. Kingiem, Samem Cookem, Chuckiem Jacksonem, Solomonem Burkem, Jackie'em Wilsonem i Hankiem Ballardem. Nauczyłem się bardzo dużo, kiedy dostałem pracę gitarzysty, który grał z nimi wszystkimi. Grając z nimi, co wieczór miałem solidną lekcję gitarowego kostkowania... B.B. King wspomni - Jimi był trochę cichy, nieśmiały. Nie otwierał się zbyt wiele, ale są takie pytania, które wszyscy zadają sobie nawzajem - jak to robisz i dlaczego to robisz.  Toczyliśmy więc ze sobą małe dyskusje...
            Pierwszego listopada 1964 po występie w miejscowym Kiel Opera House w St. Louis w stanie Missouri, Jackie Wilson wyskakuje z okna na drugim piętrze hotelu, o czym następnego dnia pisze St. Louis Post-Dispatch. Policja poszukuje go już od 1959 roku, kiedy porzucając pracę w pewnym klubie, otrzymuje ponad dwa tysiące dwieście wezwań do stawiennictwa w sądzie. Gdy aresztowano Jackiego Wilsona, w jego miejsce, aby nie stracić włożonych w organizację trasy trzech tysięcy dolarów, Henry Wynn angażuje Kinga. Do ekipy Sama Cooke'a dołączyć miał także Bobby "Blue" Bland. Zdaniem Stevena Roby'ego dzień później, odbywa się koncert właśnie w Nashville w Hippodrome. B.B. King pamiętając tamte koncerty doda – Uważam, że Jimi był muzykiem, wspaniałym muzykiem. Graliśmy nie tylko na Południu. Także na Wschodnim Wybrzeżu na wielkich koncertach, graliśmy w Karolinie, w Waszyngtonie, Filadelfii, wszędzie... Jak jednak podaje Peter Guralnick trzeciego listopada w Nashville Jackie Wilson powraca do ekipy. Zatem, czy rzeczywiście w składzie na to tournee znalazł się B.B. King, a może nastąpi to w następnym roku? Tak, czy inaczej, do B.B. Kinga powrócę trochę później.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz