wtorek, 14 lipca 2020

Harlem

…Harlem to alabastrowe naczynie, które przechowuje serce czarnej Ameryki, jej historię i nadzieję, jej frustracje i rozpacz, gorzki ból bycia czarnym, ale też energię i żywotność. To muzyka duszy, rapsodia, pieśń miłosna, kołysanka szeptana do ucha w długą noc - zanotował Eddy Harris.
            Po drodze do "Wielkiego Jabłka", jak się Nowy Jork nazywa, Carl Fisher załatwia (podobno), Jimiemu Hendrixowi nagranie w Filadelfii z Lonnie Thomasem Youngbloodem, cenionym saksofonistą soulowym i wokalistą, który w studiu potrzebuje jakiegoś gitarzysty. Tak przynajmniej twierdzą niektórzy autorzy. Z kolei Peter Doggett podaje - Choć prawdopodobnie sesje miały miejsce nie w 1963, a w 1965 roku, twardych dowodów na to brakuje... Autorzy hasła biograficznego w Wikipedii również są zdania, że Youngblood i Hendrix poznali się dopiero w 1965 roku. Wiele może tu wyjaśnić wypowiedź samego Lonniego Youngblooda z 1965 roku, przytoczona przez Seana Egana - Właśnie wtedy wróciłem z wojska i szukałem jakiejś pracy. Hendrix pracował z moim przyjacielem, Curtisem Knightem. Okazało się, że był im potrzebny saksofonista, więc Curtis mnie zatrudnił. Przede wszystkim, nie byłem tym zachwycony, Curtis Knight nie był wielkim muzykiem, ale on powiedział mi, że ma świetnego gitarzystę Jimmy'ego Jamesa, który zaczął z nim pracować. Kiedy usłyszałem zespół i Jimmy'ego, powiedziałem: "Do diabła, chciałbym grać z tym facetem". Zacząłem więc grać z Curtisem. Pracowaliśmy w całym mieście... Mimo to, wielu biografów: Harry Shapiro oraz Tony Brown, czy Johnny Black, podają rok 1963, jako termin tej sesji Hendrixa i Youngblooda, jestem jednak zdania, że właściwe jest umiejscowienie współpracy Jimiego Hendrixa i Lonniego Youngblooda w 1966 roku.
            Możemy również przyjąć, że Jimi Hendrix dotarł do Nowego Jorku nie w grudniu 1963, jak to sugerują niektórzy, lecz dopiero na początku następnego roku. Chociaż najbardziej kompetentny, jeśli idzie o ten okres życia i działalności Hendrixa Steven Roby  podaje, że jego przyjazd do Nowego Jorku, nastąpił jeszcze wcześniej, bo już pod koniec listopada i że wtedy spotkał się z Samem Cooke'm, który występował od 22 do 27 listopada 1963 roku w teatrze Apollo w Harlemie, do tego spotkania doprowadziła Lithofayne "Faye" Pridgon, jako była przyjaciółka Cooke'a. Wzięła Jimiego ze sobą i przedstawiła Jerry'emu Cuffee, który zajmował się sprawami Sama. ...Jimi poszedł do garderoby Sama Cooke'a w Apollo 22 listopada z gitarą pod pachą, oferując swoją pracę. Niestety Cooke odmówił, miał swojego gitarzystę, Jimi wyszedł wyraźnie zdenerwowany z jego garderoby, potknął się schodząc na dół po teatralnych schodach... W swojej pracy Roby opierał się prawdopodobnie na materiałach dotyczących tras koncertowych Cooke'a. Niestety występy Cooke'a wtedy nie były możliwe, bowiem po zabójstwie prezydenta Johna F. Kennedy'ego, właśnie 22 listopada 1963 r. ogłoszono żałobę w całym kraju i na tydzień odwołano wszystkie imprezy rozrywkowe.
            Niezależnie od trudnej dziś do ustalenia prawdy, wiadome jest to, że to Carl Fisher namówił Jimiego do opuszczenia Nashville i do wyjazdu do Nowego Jorku. To wielkie miasto, na początku 1964 roku, nie jest najbardziej sympatycznym miejscem dla młodego czarnego R&B gitarzysty, który szuka tu możliwości znalezienia drogi do kariery. Wprawdzie segregacja rasowa nie jest tu tak wyraźna, jak na Południu USA, ale czarnemu muzykowi w Nowym Jorku i tak nie jest łatwo. Są, i owszem miejsca, gdzie może poszukać pracy, czy też możliwości prezentacji swoich umiejętności i pomysłów, szczególnie w tej części wyspy Manhattan, którą zwą Harlemem i gdzie koncentruje się życie czarnych.
            ...Przemierzając Manhattan z południa na północ, wychodzimy z Central Parku na Siódmą Aleję lub Lenox Avenue i nagle zauważamy zmianę w wyglądzie przechodniów - pisał James Weldon Johnson, Afro-amerykański, autor, polityk, prawnik i aktywista walki o prawa człowieka - W południowej i środkowej części miasta, widzieliśmy kilku Murzynów, ale po wyjściu z Central Parku widzimy ich wszędzie. Idąc jeszcze dalej na północ, widzimy coraz więcej czarnych. Spacerują, robią zakupy, chodzą na koncerty. W okolicy 135 Ulicy 90% ludzi, z policjantami włącznie, to Murzyni. Jesteśmy w Harlemie - czarnej metropolii...
            Harlem historycznie, to nazwa wzgórz na północ od Nowego Amsterdamu (czyli obecnego Nowego Jorku), poniżej których był płaski i dobry pod uprawy teren. Dziś jest to miejsce na północ od 59th Street, które zamieszkiwali niegdyś Indianie. Holenderski gubernator Peter Stuyvesant w 1658 roku zbudował tam osadę i zmienił nazwę tego obszaru z „Muscoota” (w narzeczu Indian), na „Nieuw Haarlem”, którą Anglicy nazwali później „Harlem”. Uważa się, że była to enklawa dla wyzwolonych Murzynów, ale stało się to dopiero w 1644 roku, zaś wcześniej, w 1626 roku, Holendrzy sprowadzili na teren Nowego Amsterdamu jedenastu murzyńskich niewolników z Angoli, dwa lata później sprowadzono jeszcze dwie kobiety. Po wojnie secesyjnej, Harlem stał się dzielnicą dla lepszych i bogatszych obywateli, tzw. wyższej klasy średniej, osiedlali się tam głównie imigranci z Niemiec i Wielkiej Brytanii, a dzięki istniejącym instytucjom religijnym, edukacyjnym i rozrywkowym stał się dzielnicą modną i elegancką, miejscem zabaw, zawodów sportowych i weekendowych wycieczek. Wzrost cen doprowadził jednak w latach 1904-05 do załamania na rynku nieruchomości. Wtedy na te tereny wkroczyła firma murzyńska Philipa Paytona, która zaczęła za niską cenę wykupywać nieruchomości, a następnie sprzedawać je lub wynajmować czarnej społeczności. Osiedlanie się Murzynów spowodowało kolejny spadek cen, dalszą wyprowadzkę białych i wzrost liczebności ludności kolorowej. Do 1920 roku liczba czarnych mieszkańców podwoiła się do 150 tysięcy, mieszkało tu wtedy więcej Murzynów, niż w innych miastach Północy, nawet w Chicago. W Harlemie działały wtedy także organizacje, które miały na celu poprawę doli czarnych mieszkańców, takie jak: "Narodowe Stowarzyszenie Na Rzecz Postępu Ludności Kolorowej", czy "Urban League" ("Liga Miejska") na West 136th Street 202-206. Harlem był wówczas ściśle obramowaną i określoną ulicami dzielnicą w kształcie prostokąta 1x0,6 kilometra, od zachodu ograniczoną 8th Avenue, od wschodu zaś Lenox Avenue.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz