czwartek, 5 października 2023

            W roku 1967 kiedy firma London Records zaproponowała Lesowi Paulowi nagranie albumu, zgodził się, poprosił tylko o pokazanie aktualnych tendencji brzmieniowych wśród gitarzystów. Tak to wspominał - Walt McGuire z London przyniósł mi dziesięć albumów, położył na dywanie i powiedział: 'To są płyty najlepszych teraz gitarzystów'. Na jednej z okładek, którą od razu spostrzegłem było zdjęcie, powiedziałem: 'To ten mój gitarzysta!' Nie zginął w pożarze... To była okładka “Are You Experienced”, a gitarzystą ze zdjęcia był Jimi Hendrix. Można powiedzieć, że Lesowi Paulowi zabrakło około dwóch godzin, aby zostać odkrywcą największego gitarzysty rockowego w historii. Sam powie o tym Hendrixowi, kiedy znowu się spotkają. Dojdzie do tego w czasie, gdy Jimi nagrywać będzie swój album "Electric Ladyland" i przyjdzie mu do głowy, żeby skontaktować się z mistrzem w nagrywaniu, zwłaszcza gitary.

            ...Miał do mnie kilka pytań - wspominał Les Paul - dotyczących miksowania dźwięków gitary prosto z wzmacniacza i z pewnej odległości. Chciał wiedzieć, jak to robię na konsolecie...

            Odpowiadając Jimiemu Les wspomniał, że on i jego syn widzieli go w barze Allegro w Lodi w 1965 roku. ...Miesiącami staraliśmy się ciebie odnaleźć - dodawał Les - W końcu zrezygnowaliśmy. Kilka lat później zobaczyłem jeden z albumów z twoim zdjęciem na okładce. Byłem zadowolony, że odniosłeś sukces... Jimi z niedowierzaniem pokręcił głową. ...'Pomyśl. Byłem tak blisko' - to wszystko co umiał powiedzieć, zanim odłożył słuchawkę - dodał Les Paul. Po ponad dwóch latach, od pierwszego spotkania w klubie Allegro w Lodi, w stanie New Jersey - dwaj wybitni gitarzyści Jimi Hendrix i Les Paul zostali przyjaciółmi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz