niedziela, 15 października 2023

          Trzeba tu dodać, iż po raz pierwszy to rozwiązanie z dwoma gitarzystami Curtis stosuje w grudniu 1965, dołącza Jimmy Spruill, ale rezygnuje z niego i namówiony przez Cornella Dupree angażuje Hendrixa. Cornell Dupree pamiętał także, że - W tym czasie Jimi grał podobnie jak Albert King, ale jednak inaczej. Nie grał jeszcze "acid-rocka", było to jeszcze dość bliskie muzyce R&B, ale mocniejsze. Myślę, że bardziej funky... Wówczas to inspirowało również Chucka Rainey'a, który wspominał - Ciągle starałem się grać takie linie jakie tworzył Hendrix...

            Po koncertach w jednym miejscu, a zdarzało się to nawet dość często, muzycy nudzili się, jak wspominał Cornell Dupree, czasem grywaliśmy w koszykówkę, ale – Jimi nie był tak dobry jak ja...

            W lutym 1966 roku King Curtis z zespołem występuje w Oklahomie, Luizjanie i Kalifornii, w niedzielę dwudziestego siódmego ekipa dociera do Pittsfield w Massachusetts, gdzie gra w Pittsfield Boys' Club, obok "The Crystals" i "The McCoys" (popularnego dzięki przebojowi "Hang On Sloopy"), a pod koniec kwietnia powraca do Nowego Jorku, aby w czwartek dwudziestego ósmego, w studiu Atlantic nagrać kilka następnych utworów. To następna sesja Hendrixa z Kingiem Curtisem, a także z Ray’em Sharpe (voc), Cornellem Dupree (g), Chuckiem Rainey’em (gb), bez Lastiego i Bridgesa, a zamiast Lucasa, który uczestniczył w występach na żywo, z Bernardem Purdie na perkusji. Jej efektem są trzy utwory: „Linda Lu” (66C-10190), „Baby How About You”(66C-10192) oraz „I Can’t Take It” (66C-10191). Niestety, taśma z tymi niewydanymi wówczas nagraniami przepadnie w 1978 roku, w czasie pożaru magazynu firmy Atco/Atlantic. ...Być może zostały one opracowane ("zmasterowane" - przyp. aut.) dla przyszłych wydań i zostały przeniesione gdzie indziej - zanotował Steven Roby, mający zapewne nadzieję, że kiedyś je pozna. 38 Opiera to na przypuszczeniach związanych z innymi twórcami i producentami, jak choćby z duetem kompozytorsko-autorsko-producenckim Jerry Leiber - Mike Stoller, którzy przechowywali wiele wersji nagrań w swoich domowych pieleszach. Może pozostały w drugim magazynie firmy Atlantic, do której dostęp mają tylko nieliczne osoby, w takim przypadku trzeba dokonać bardzo dokładnej kwerendy. Jest jeszcze inna szansa, nagrania, tak jak to było na przykład w przypadku Guitar Slima, przetrwały, gdyż przed pożarem wysłano je do Japonii.

            31 maja 1966 roku odbywa się kolejna już sesja w studiu, w czasie której powstaje następny singiel Kinga Curtisa “Blast off” (Atlantic 2468), jego strona "B" z utworem “Pata Pata”, zostanie nagrana dopiero 20 października 1967, ale co do strony tytułowej (czyli "A") King Curtis potwierdził udział Hendrixa. Nie wiadomo także co stało się z dwoma nagranymi wówczas utworami, które firmowała Bonnie Floyd, czyli z "Castle for Two" oraz "Let Them Talk", a także, czy w ich nagraniu wziął udział Hendrix.

            Inną zagadkę stanowi album Kinga Curtisa “Live at Small’s Paradise” (Atco 33-198) nagrany dwudziestego drugiego lipca 1966, zatem ponad miesiąc po odejściu Jimiego od "The Kingpins". Chociaż nie ma pewności, co do udziału Hendrixa, utwory znajdujące się na nim, są charakterystyczne dla ówczesnego brzmienia Curtisa, także tego z Jimim. Na “Live At Small’s Paradise” są: “Tough Talk”, “Philly Dog”, “Preach”, “Blowin’ In The Wind”, “Peter Gunn/Get Along Cindy”, “Pots And Pans”, “The Shadow Of Your Smile”, “Road Runner”, “Something On Your Mind” oraz “Soul Theme”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz