sobota, 20 stycznia 2024

 

            Tekst "Hey Joe" (używając już skróconego tytułu). przywodzi na myśl klasyczną balladę o morderstwie napisaną przez osobę, której nazwisko zaginęło w mroku dziejów: narrator podąża za pewnym mężczyzną; ten zabija swoją dziewczynę i ucieka do Meksyku. Być może dlatego na płycie „Are You Experienced” znalazł się jej opis, że – ‘jest to bluesowa aranżacja starej piosenki kowbojskiej, która ma jakieś sto lat’... Bardzo długo sam Jimi Hendrix twierdził - „Hey Joe” to stara melodia ludowa, licząca chyba ze sto lat. Wielu ludzi adaptowało tę piosenkę. Tim Rose był pierwszym, który ją zaśpiewał. I ta interpretacja spodobała mi się. Są tysiące różnych, szybszych wersji, na przykład grup „The Byrds”, „The Standells” i „The Love”, no i innych. Właściwie to chodzi mi o starą kowbojską pieśń, która dla nas brzmiała bluesowo. A w USA radiowi prezenterzy nie nadawali „Hey Joe” ze względu na tekst... Pewnie jednak Hendrixowi podobała się przede wszystkim melodia i to co zrobił z nią Rose. ...W “Hey Joe” Tim Rose zmienił klucz do piosenki z na "E" - tłumaczył Michael Hicks – i zaczyna nie tak jak inne wersje od riffu znanego z "Needles And Pins", lecz zagrywki w charakterystycznym bluesowym stylu... Wspominał Kim King, muzyk grupy "Lothar & Hand People", później asystent Eddiego Kramera w Electric Lady StudiosŚmiało można powiedzieć, że w tym czasie było dużo głodujących muzyków - w tym także Jimi - którzy tutaj przychodzili na jamy. My robiliśmy to trochę wcześniej, ale któregoś dnia on zagrał taką serię zabójczych akordów - to nie była jakaś piosenka, nie miało tytułu, niczego - była to po prostu wspaniała progresja akordów. Graliśmy tego dnia przez kilka godzin, aż nagle Jimi zniknął. Dopiero za jakiś czas, gdy usłyszałem go, jako "najnowszą sensację z Anglii"' poznałem, że to były akordy do "Hey Joe... Bob Kulick słusznie zauważył - To była jego sztandarowa piosenka. Nikt nie umiał grać, tak jak on...

            W 1967 piosenka stanie się wielkim przebojem tria "Jimi Hendrix Experience". Uważano wtedy, że jej twórcą jest Chester A. Powers. To był artystyczny pseudonim Dino Valentiego, autora związanego z Greenwich Village, który zapisał się w historii rocka jako wokalista i multiinstrumentalista grupy z San Francisco "Quicksilver Messenger Service". Nazwiskiem Powersa podpisane zostały trzy pierwsze single z "Hey Joe", wydane przez "The Leaves" (w 1965), "Love" i "The Byrds" (nagra tę piosenkę na swej płycie "Fifth Dimension").

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz