Jimi od swoich kolegów ma dużo większe umiejętności i doświadczenie. Dlatego przed koncertami daje im szybkie lekcje, które odbywają się w zamienionej w garderobę kotłowni klubu. Tam Jimi uczy ich jak grać najnowsze utwory "Hej Joe", "Wild Thing" oraz R&B standardy. ...Wszędzie gdzie grał, robił to znakomicie - dodawał Kulick - zawsze też otaczało go mnóstwo kobiet, które się o niego troszczyły... Jak zapamiętała Carol Shiroky, już wkrótce ilość koncertów w Café Wha? szybko się zwiększyła, doszło nawet do sześciu wieczorów w tygodniu. Oprócz tego ma zabezpieczone dwa tygodnie występów w Night Owl oraz w Ondines, do których ściągają tłumy artystycznych gości. Jak jednak wspominała Shiroky - Trudno było go utrzymać przy sobie... Bo Jimi przez ten czas pozostawał w kontakcie ze wszystkimi swoimi dziewczynami, które w tym miejscu oglądały jego występy - a więc z Carol Shiroky, "nową" Lindą Keith oraz "starą" Faye Pridgon.
Co do repertuaru "The
Blue Flames", to składa się on wtedy z kilku "coverów", w tym,
co zbytnio nie dziwi, aż czterech znanych z nagrań Juniora Parkera: “Driving Wheel”, “In The Dark”, “Annie Get
Your Yo-Yo” oraz przeboju Walkera z 1965 “Shotgun”. Danny Taylor wspominał - Graliśmy utwory, które wtedy były popularne, ale Jimi wykonywał zawsze
ich rozbudowane wersje... Było też kilka znanych i lubianych w latach 60. piosenek,
jak Dona Covay'a “Mercy, Mercy”, The
Animals “House Of The Rising Sun”,
"The McCoys" “Hang On Sloopy”.
Trzy dalsze, wykonywane wówczas przez Jimiego w Cafe Wha? utwory trafią także
do późniejszego repertuaru "Jimi Hendrix Experience": Dylana “Like A Rolling Stone”, "The
Troggs" “Wild Thing” oraz
przede wszystkim “Hey Joe”. Randy
California wspominał, że pracowali także nad czterema oryginalnymi utworami
Jimiego: “Mr. Bad Luck” (czyli “Look Over Yonder”), “Foxy Lady”, “Remember” oraz “Third Stone
From The Sun”, chociaż były to raczej pomysły, a nie gotowe już piosenki. Uważa
się też, że wtedy powstał również bluesowy numer “Red House”, chociaż podobno
nigdy nie został wykonany przez "Blue Flames". Hendrix składa także
hołd swoim R&B korzeniom w “In The
Midnight Hour”. Paul Caruso, przyjaciel pamiętał, że Jimi wykonywał także
piosenkę "Beatlesów" “Rain”,
która wydana została w tym czasie jako strona "B" singla “Paperback Writer”, śpiewając z basistą
ostatni jej fragment i naśladując głos Johna Lennona. Do tego dochodziły: “Knock On Wood”, “High Heel
Sneakers” i “Killin’ Floor”. Czasem
muzycy grają też ponad dwudziestominutową wersję “Summertime”, zaś piosenka "Wild
Thing" rozrasta się do dwunastu minut, a Jimi włącza do niej fragmenty
przebojów „Strangers In The Night”
oraz „Blue Moon".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz