piątek, 5 stycznia 2024

           Jeff “Skunk” Baxter z Waszyngtonu o sześć lat młodszy od Hendrixa (urodził się 13.12.1948) grający na gitarze elektrycznej i hawajskiej, przejdzie do historii jako muzyk zespołów: "Ultimate Spinach", "Steeleye Dan" (1972-5) oraz "Doobie Brothers" (1975), będzie także współpracował z muzykami grupy "Pink Floyd".

            Czwartym muzykiem grupy "Blue Flames" jest wtedy, na przełomie wiosny i lata 1966 roku, Chas Matthews – czarny basista, który również grywa na perkusji,  ale po jakimś czasie zmieni go Danny Casey, którego na początku sierpnia zastąpi Danny Taylor. Wtedy też Jimi rozszerza skład zespołu o szesnastoletniego Marka "Moogy" Klingmana. Mark gra na organach i harmonijce ustnej. "Jimmy James & Blue Flames" jest już wtedy główną gwiazdą klubu Manny'ego Rotha i nie tylko, bo zainteresuje się nim John Hammond Junior.

            ...Cieszył się - wspominał Leon Hendrix - Grał w Cafe Wha? Miał dziewczynę, wóz, zarabiał. Było super... Czy naprawdę było super, skoro sam Jimi przyznawał - Zarabialiśmy około trzech dolarów na wieczór i wszyscy głodowaliśmy... Paul Caruso opowiadał - Widziałem Jimmy'ego w klubie Wha?. Grał z grupą "Blue Flames" i był z nim Randy California. Grali najpotężniejszego bluesa jakiego kiedykolwiek słyszałem. Ta scena była dość liberalna, ludzie mogli ze sobą grać jamy, łatwo było się dogadać...

            Uprzedzając nieco fakty, dodam, że pod koniec września, po wyjeździe Hendrixa do Anglii, Randy Wolfe, czyli Randy California, powróci ze swoim ojczymem Edem Cassidym do Kalifornii, gdzie założy zespół "Spirit", do swojej śmierci, drugiego stycznia 1997 roku, pozostając przy nazwisku jakie mu Jimi nadał. Grupa "Spirit" w 1968 odniesie sukces przebojem “I Got A Line On You”, nagra też kilka znaczących albumów. Jimmy Page, choć sąd w 2016 roku, tego nie uzna, pod wpływem jego utworu "Taurus", stworzy wielki przebój "Led Zeppelin" - “Stairway To Heaven”. Randy zginie w Oceanie Spokojnym, na wybrzeżu Malokai na Hawajach, ratując surfującego dwunastoletniego syna o imieniu Quinn.

            Wcześniej Randy California opowiadał, że ma taśmę nagraną podczas jednego z występów grupy "Jimi James & Blue Flames". Mocno zresztą przeżyje śmierć Hendrixa i opuści grupę "Spirit", ale mając prawo do nazwy, właśnie pod nią (także pod nazwiskiem California), nagrywać będzie własne albumy. Ostatni nazywać się będzie “California Blues” (Crew 2204). Znajdzie się na nim utwór “Mr. Bad Luck” (czyli “Look Over Yonder”), który, jak wtedy twierdził - Napisałem razem z Jimim, w czasie wspólnych tygodni w Café Wha?... Wraz z jego śmiercią ucichnie sprawa taśmy, o której wspominał.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz