piątek, 19 maja 2023

            Tamtą trasę koncertową w 1964 poprzedził występ Sama Cooke'a 16 września w programie Shindig telewizji ABC, w którym wykonał piosenki “Tennessee Waltz” i “Blowin’ In The Wind”. Nie był to jednak przekaz na żywo, utwory nagrano w Hollywood, nie podając dokładnej daty rejestracji. W audycji nie pokazano też zespołu, który Samowi towarzyszył. Na pewno jednak, nie grał w nim jeszcze Jimi Hendrix, który tak ten okres wspominał w wywiadzie udzielonym w 1967 roku - Dołączyłem do nich już po pierwszym akcie tej trasy. Utknąłem wtedy na mieliźnie w Kansas City, gdyż spóźniłem się na autobus. Utknąłem w tym Kansas City, Missouri, zupełnie bez pieniędzy. Ta grupa pozwoliła mi wystąpić z nimi. Potem pozwolili mi wrócić z nimi do Atlanty w Georgii. Tam spotkałem Little Richarda, z którym grałem potem jakiś czas... (Więcej o wspólnych występach z Little Richardem w następnym rozdziale). Billy Cox opowiadał, że Hendrix miał rzeczywiście pewne trudności na tamtej trasie - Utknął w Atlancie, potem wrócił, ponownie razem graliśmy. Zrobił to około pięć razy, bo szukał przeznaczenia. Wiedział, że wzywa go przeznaczenie, tylko nie wiedział kiedy...

            Koncerty przygotowane przez organizację Henry'ego Wynna Supersonic Attractions z Atlanty, której przedstawicielem jest Gorgeous George Odell, nazwano "Największym Show Roku". Wspominał Gene Burks, lider zespołu "The Upsetters" - Każdego wieczoru sale były zapakowane. Mimo, że moim zdaniem był najgorszy występ. Sam Cooke i Jackie Wilson maksymalnie podkręcali show, nas tłum też lubił, choć wtedy nie mieliśmy żadnej swojej płyty... Publiczność stanowili nie tylko czarni pobratymcy Cooke'a i Wilsona, ale też mnóstwo białych, którzy pokochali piosenki, jakie wtedy prezentował, choćby Dylana “Blowin’ In The Wind”, czy też napisaną krótko po zamieszkach w Durham w Północnej Karolinie własny jego utwór „A Change Is Gonna Come” oraz aktualny przebój „Twistin’ The Night Away”. (wiele lat później nagrany m.in. przez Roda Stewarta). Piosenka Cooke'a “A Change Is Gonna Come” powstała właśnie na wzór “Blowin’ In The Wind”. Opowiadał menedżer Sama Cooke'a J.W. Alexander – Sam był zaskoczony przesłaniem tej piosenki. Powiedział: 'Alex, muszę coś napisać. Coś takiego, jak ten biały chłopak'... Czasy – jak zauważył Steven Roby – jakkolwiek w wolny sposób, jednak rzeczywiście się zmieniały... Wziąwszy choćby pod uwagę, to co działo się w październiku 1958 roku, kiedy Cooke po raz pierwszy wystąpił dla mieszanej publiczności w programie Dicka Clarka Saturday Night Beechnut w Atlancie i miejscowi członkowie „Ku Klux Klanu” grozili przerwaniem transmisji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz