Jest wiosna 1966 roku. Jimi Hendrix jako Jimmy James jest w Nowym Jorku, w dzielnicy Greenwich Village.
Jeden z majowych, wychodzących w
czwartki, magazynów The Village Voice pisząc o tym, co ma się wydarzyć w Nowym
Jorku w najbliższym tygodniu, zapowiada, że dwunastego maja w klubie Cheetah
w roli gospodarza zagrają: "The
Denims" i Curtiss Night"... Zaś dwudziestego pierwszego maja Billboard
uzupełniał (pisząc już nazwisko poprawnie) - "The Denims" i Curtis Knight występowali w Cheetah do 18 maja. "The Soul
Searchers" i "The Commanders" będą grać do pierwszego czerwca...
Wspominając to Curtis Knight dodawał - To był pierwszy klub, w którym regularnie występowały zespoły białe i
czarne - dostawało się tam po przesłuchaniu. Będąc z Jimim uznałem, że skoro
salę pomalowano jak skórę geparda, kupimy jakiś podobny materiał. Więc
ubraliśmy białe marynarki i koszule we wzory jak skóra geparda... Jeden z
widzów skomentował, że - 'Wyglądało,
jakby zespół wychodził ze ścian'... Jimi oczywiście nie był tym pomysłem
zachwycony, ale zgodził się nie tylko na występ w tym stroju, lecz również na zrobienie
fotografii.
Sławny
malarz-surrealista Salvador Dali był jednym z ważnych gości, którzy przybyli do
tego klubu. Mistrza bardzo zainteresował występ Jimiego i nawet go wyróżnił i
to nie tylko spośród muzyków "The Squires", bo w Cheetah grają wtedy na
zmianę różne grupy. Mistrz Dali określił grę Jimiego jako - Bardzo mocno psychedeliczną i interesujacą...
Na jednym z występów był także Al
Aronowitz, muzyczny dziennikarz gazety New York Post, który później napisał
- Nigdy nie widziałem kogoś takiego, jak wtedy
Jimi. Wprost nie mogłem oderwać od niego oczu... I
jeszcze jedna opinia Charlesa Neville'a, z grupy "The Neville
Brothers" – Pamiętam, że widziałem
Jimiego w Cheetah Club z Curtisem
Knightem. Każdego wieczoru grały tam trzy zespoły, każdy miał set po 45 minut.
Kiedy jeden zespół opuszczał scenę, śpiewacy drugiego rozpoczynali. Sekcja
rytmiczna grała, dopóki nie zainstalował się nowy zespół. Jeden perkusista
trzymał rytm tak długo, dopóki nie zasiadł za swoim zestawem perkusista
drugiego zespołu i to on już dalej grał. Jeden utwór przechodził płynnie w
następny, nie było w tym przerw...
Tom 1 (ostatnie egzemplarze) oraz Tom 2 "Szamana Rocka" - w Ostrowie Wielkopolskim 18 i 19 października 2019 r. na Jimiway Blues Festival.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz