niedziela, 22 września 2019

Chas Chandler


Dziś o pierwszym spotkaniu Chasa Chandlera z Jimim Hendrixem (Tom 1: Część IV: Rozdział 15)
Po kilku tygodniach spędzonych w drodze po miejscowościach na Zachodzie, Środkowym Zachodzie oraz na Południu USA, przez Chicago i Baltimore grupa "The Animals" dociera w pobliże Nowego Jorku. Główna gwiazda tej trasy, zespół "Herman's Hermits", ma w tym czasie trzy osobne koncerty w Atlantic City. Poniedziałek pierwszego sierpnia jest dla "Animalsów" dniem wolnym, drugiego występują w West Hyannis w Massachusetts, przez miejscową prasę koncert jest dość kiepsko promowany, więc zaraz po nim zespół leci do Nowego Jorku, gdzie czwartego sierpnia 1966 roku, ma otworzyć koncert na Wollman Skating Rink, w Central Parku w ramach Rheingold Central Park Music Festival. Ale ten wieczór muzycy mają wolny, więc udają się do klubów. Jednym z nich jest bardzo polecana i modna Ondine, którą opisałem wcześniej.
Dwudziestoośmioletni Chas Chandler wspominał - Urwałem się na tydzień, aby spotkać się z przyjaciółmi. Wieczorem, dzień przed występem w Parku Centralnym ktoś puścił mi wersję Tima Rose'a piosenki “Hey Joe”, która w Ameryce wydana została jakieś dziewięć miesięcy wcześniej. Byłem tak tym przejęty, że przyrzekłem sobie: ‘Kiedy wrócę do Anglii znajdę jakiegoś artystę, który nagra tę piosenkę'. Później wieczorem poszliśmy do klubu Ondine. Kiedy wchodziliśmy do środka, klub opuszczała Linda Keith, niemal się z nią zderzyłem. Zatrzymałem się i zaczęliśmy rozmowę... Linda Keith tłumaczyła - Nie znałam Chandlera, lecz wiedziałam, że jest jednym z "Animalsów"... Chas z kolei Lindę Keith zna niezbyt dobrze, ale widywał ją w otoczeniu Keitha Richardsa i na różnych imprezach, na których w światku show-biznesu nieraz balował. ...Zwróciła się do mnie: 'Słyszałam, że "Animalsi" się rozwiązują. Co masz zamiar robić?' - opowiadał Chandler - Odpowiedziałem, że mam zamiar zająć się produkcją płyt, a ona na to: 'Słuchaj znam faceta z Greenwich Village, który jest gitarzystą i jestem pewna, że kiedy go zobaczysz, będziesz zainteresowany, aby z nim podpisać kontrakt'... Rozgorączkowana Linda Keith dodaje, że ten facet gra w Cafe Wha? i dodaje, że jest to ktoś, na kogo warto postawić, każde pieniądze - Tego faceta trzeba zobaczyć. Musisz na niego spojrzeć, jest genialny... Chas jest zaskoczony ale też zaintrygowany jej opowieścią, choć nie spodziewa się zbyt wiele, myśli, że z żadnej okazji zrezygnować nie może. ...Nie byłem zdecydowany, aby zostać menedżerem, dla mnie to było coś zupełnie innego - opowiadał dalej Chandler - Nie było to wiadome jeszcze publicznie, że jak "Animalsi" się rozwiążą, mam zamiar zająć się produkcją nagrań, ale wszyscy moi bliscy przyjaciele już o tym wiedzieli i Linda zasugerowała, że ten jej przyjaciel mógłby być dobry na początek. Tak więc umówiliśmy się na spotkanie w następne popołudnie...
Ciąg dalszy w pierwszym tomie książki "Jimi Hendrix Szaman Rocka".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz