poniedziałek, 22 sierpnia 2022

            Poza koncertami w samym mieście James Thomas załatwiał również grupie "The Rocking Kings" imprezy wyjazdowe i to nie tylko w Spanish Castle. Zaplanował nawet występ w Vancouver, znanym Hendrixowi największym mieście w zachodniej Kanadzie. …Do granicy kanadyjskiej było niezbyt daleko, ledwie sześćdziesiąt mil, zatem do Vancouver byliśmy chętnie zapraszani – opowiedział Jimi wiele lat później, a Fred Rollins wspomniał – Po drodze w autobusie słuchaliśmy radia, dyskutując o piosenkach, które wtedy słyszeliśmy. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie… Wspólna jazda zawsze była interesująca, można było posłuchać stacji radiowych i nadawanych wtedy przebojów, które bardzo szybko młodzi muzycy starali się włączyć do swego repertuaru: „Sleep Walk” (duetu „Santo nad Johnny”), „Rocking Crickets” („Hot Toddies”), „Cathy’s Clown” („Everly Brothers”), La Bamba („Carlos Brothers”), czy "Summertime Blues” (Eddie’go Cochrane’a), przeboje „The Coasters” („Charlie Brown”, „Poison Ivy”, „Yakety Yak”, „Searchin’” i „Along Comes Jones”), „Do You Wanna Dance” (Bobby’ego Freemana), „At The Hop” („Danny & The Juniors”), „The Twist” (Hanka Ballarda), czy „Peter Gunn” (Duane’a Eddy’ego). Jak to wynikało z wcześniejszych stron tej pracy, niektóre z nich młodzi muzycy już na swych występach grali, ale Jimi specjalnie polubił wolną nastrojową melodię „Sleep Walk”. Niestety jego koledzy nie chcieli jej wykonywać, uważali, że źle się ją tańczy. Hendrix próbował zagrać na gitarze także inny popularny wtedy utwór, temat jazzmana Sidney’a Becheta „Petite Fleur”.

            Zespół "The Rocking Kings" ma zresztą coraz szerszy repertuar. Są w nim utwory BB. Kinga: "Everyday I Have The Blues" i "Driving Wheel", a poza tym "C.C. Rider" Chucka Willisa, "The Twist" Hanka Ballarda (wolniejsza od wersji Chubby'ego Checkera), wspomniane już: "Rockin' Robin" oraz "Do You Wanna Dance" "The Coasters", "Blueberry Hill" Fatsa Domino, miejscowe przeboje: "David's Mood" i "Louie Louie" oraz utwory Duane Eddy'ego i Chucka Berry'ego. Bobby Womack, muzyk, który pojawi się jeszcze na kartach tej książki tłumaczył - Jeśli nie umiesz zagrać Chucka Berry'ego, nie dostaniesz pracy w klubie. Jeśli grałeś w klubie, musiałeś znać pewne piosenki. Inaczej spławiliby cię, mówiąc: 'Żaden z ciebie rockman'... 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz