niedziela, 12 czerwca 2022

             Kim był Little Richard, że obaj, Jimi i Leon Hendrixowie poszli do kościoła, w którym pewnie od dawna nie byli? Warto to, choć przez chwilę wyjaśnić, bowiem w dalszym etapie życia Jimiego, Richard pojawi się jeszcze raz i to w znaczącej dla niego - przyszłego mistrza gitary - roli.

            Little Richard, czyli Richard Wayne Penniman urodził się 5 grudnia 1932 roku i był trzecim dzieckiem małżeństwa Levi Mae i Charlesa „Bud” Pennimana. Matka była aktywną członkinią New Hope Baptist Church w Macon w Georgii. Ojciec zaś dostarczał przemycaną whisky do miejscowego lokalu Tip In Inn. Richard urodził się z wrodzonymi fizycznymi wadami, jedno oko miał większe od drugiego i jedną nogę nieco dłuższą, co niewątpliwie miało wpływ na jego specyficzny chód. Zafascynowany działalnością popularnego,  czarnego,  charyzmatycznego kaznodziei Brata Joe May’a, a także śpiewem wokalistek gospel Mahalii Jackson i Siostry Rosetty Tharpe, młody Richard zaczął uczyć się śpiewu. W każdą niedzielę śpiewał w kościele, przeżywając chwile uniesienia i chwały. Pozostałe dni spędzał niestety dość daleko od świętych miejsc w towarzystwie chłopców, którzy bardzo prędko uświadomili mu jego seksualne zainteresowania i mały Rysiek, jak go nazywano, od tej pory od dziewczynek wolał chłopców. Od miejscowego showmana znanego jako „Doctor Nobilio”, który chodził po ulicach Macon przystrojony w turban, Richard zaczął uczyć się scenicznych sztuczek, co będzie miało wpływ na dalszą jego karierę. W 1948 roku Bud Penniman wyrzucił Richarda z domu. Nie mając jeszcze 16 lat "mały Rysiek", wyruszył w drogę z lokalnym sprzedawcą "oleju wężowego" Docem Hudsonem. Brał udział w "Medicine-shows", czyli przedstawieniach, na których Hudson demonstrował różne środki medyczne i namawiał widzów do ich kupna. Pomagał mu Richard Penniman śpiewając popularny wtedy przebój Louisa Jordana „Caldonia”. Pod pseudonimem "Princess Lavone" Richard przez następne dwa lata pracował z minstrelami oraz w różnych mało znanych grupach R&B. W 1950 roku przeniósł się 25 mil na północ od Macon, do Atlanty, gdzie poznał dwóch śpiewaków R&B: Roy'a Browna i Billy'ego Wrighta. Ten drugi wywarł ogromny wpływ na sposób ubierania się Richarda Pennimana i jego sceniczny makijaż.

            ...Barokowe kostiumy Little Richarda robiły wówczas furorę, a jego sposób śpiewania punktowany dzikimi fasetowymi wrzaskami, teatralnym pojękiwaniem, pohukiwaniem i zdławionym posapywaniem, w połowie lat 50 XX wieku zrewolucjonizowały brzmienie rock and rolla - zauważył Jerry Hopkins - Richard był pierwszym czarnym wykonawcą, któremu udało się przyciągnąć na swe koncerty szerszą białą widownię, należał też wtedy do grona pięciu, czy sześciu najpopularniejszych wtedy piosenkarzy...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz