sobota, 21 maja 2022

            Ernestine Benson i jej mężowi Al wynajmuje pokój Jimiego, który w tym czasie przenosi się do Franka i Pearl Hendrixów. ...Cornell i Ernestine Bensonowie zamieszkali ze mną - pamiętał Al - Zawsze mówiliśmy na nich 'Ben i Ernie'. Ben czyli Cornell Benson. Pierwszy raz spotkałem go na Jackson Street w Ray's Pool Hall, krótko po wojnie koreańskiej. Wyszedł z wojska, ale wciąż nosił mundur. Razem graliśmy w bilard. Ben grał bardzo dobrze, tak jak ja. Okazało się, że nie mieli gdzie mieszkać, więc zaproponowałem im pokój. Ernie dobrze się prezentowała... Czasem w domu zjawia się Lucille i wtedy razem znowu piją alkohol. Świadkiem tych scen była także Ernestine - Al nazywał Lucille pijaczką. czasem mówił o niej jeszcze gorzej, kiedy był pijany. Ale tak właśnie mężczyźni wtedy traktowali kobiety. Mężczyzna mógł pić, ale kobieta była potępiona... 

            W 1955 roku Jimi Hendrix trafia pod opiekę Dorothy Harding, jedynej kobiety, przed którą respekt czuł jego ojciec. Jest samotną matką. Ma trzypokojowe mieszkanie, dwie sypialnie oddała dziewięciorgu własnych dzieci, sama zaś sypia na sofie i pracuje na dwóch posadach. Na dziennej zmianie nituje kadłuby w statkach w stoczni, w domu gotuje dla dzieci, a po południu opiekuje się dziećmi w białych bogatych domach.             

 …Jimi był bardzo wrażliwy, choć nigdy nie poskarżył się, że tęskni za mamą czy ojcem. Było to jednak po nim widać, zdarzało się nawet, że płakał – opowiadała Ebony Harding. Któregoś wieczoru Jimi oznajmia Dorothy – Kiedyś stąd wyjadę, daleko, bardzo daleko, będę sławny i bogaty tak, że wszyscy będą mi zazdrościć. I nigdy tu nie wrócę. 'Nie możesz mnie zostawić' powiedziałam 'Nie, ciociu Dorti, zabiorę cię ze sobą'...

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz