środa, 20 września 2023

            W tym miejscu trzeba wspomnieć o jeszcze jednym, chyba najbardziej zaskakującym i niezwykłym nagraniu Jimiego Hendrixa, które powstało prawdopodobnie w październiku 1965 roku (lub, jak twierdzą niektórzy historycy między październikiem, a grudniem). Wcześniej, bo ósmego maja tego samego roku, Ed Chalpin w imieniu PPX Enterprises, Inc. podpisał kontrakt ze słynącą z obfitego biustu, amerykańską aktorką Jayne Mansfield, uważaną wtedy za szczyt seksu, która w wielu popularnych wśród widzów w USA filmach klasy "B" wytwórni 20th Century Fox, grała stereotypową "głupią blondynkę", wyraźnie zresztą naśladując zarówno zachowaniem jak też głosem swoją sławną koleżankę i rywalkę - Marilyn Monroe. Trzeba jednak uzupełnić, że sama Mansfield, choć za "głupią" uchodziła, miała wysoki iloraz inteligencji (I.Q.), bo 163. ...Libido ubogich dziewcząt, artefaktów Hollywood, jak Monroe, czy Mansfield lub krągłych wytworów Cinecitta, jak Sophia Loren, Gina Lollobrigida, Silvana Mangano, czy Rosanna Podesta, zachowało ślady wulgarności: ich potencjał erotyczny można liczyć w megatonach - zauważyła nie bez złośliwości Marie Dominique Lelievre w swej biografii innego, tym razem europejskiego "kociaka" Brigitte Bardot.

            Z Mansfield Chalpin w październiku 1965 roku przygotowuje sesję na nagranie piosenki “As The Cloud Drift By” ze smyczkami, fortepianem, perkusją i śpiewającym w tle chórkiem. Jak sam później opowiadał, również tu zagrał Hendrix. I podobno oboje byli razem w studiu. ..Można sobie wyobrazić, jak oboje wymieniali między sobą spojrzenia?... Ale czy w czasie rasowej segregacji Ed Chalpin nie zadbał o to, aby nie doszło do spotkania w studiu białej, blond Wenus Mansfield z "czarnym" dzikim i potarganym Hendrixem? Wziąwszy pod uwagę, że nie zawsze Chalpin mówił prawdę i tu być może sesja wyglądała inaczej? Oddajmy mu zatem raz jeszcze głos - Pamiętam, dałem mu raz zlecenie, miał zrobić podkład dla Jayne Mansfield. Musiałem się upewnić, że nagra to pod jej nieobecność, bo jego wygląd mógł w tamtych czasach wywołać niesmak. Później każdy, kto chciał uchodzić za artystę, musiał ubierać się tak jak on, ale jeszcze nie wtedy, więc Jayne weszła do studia dopiero, kiedy on skończył nagrywanie... A więc jednak....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz