Jayne Mansfield prywatnie była zdeklarowaną satanistką, a nawet kapłanką w czarnym kościele Church of Satan Antona LeVay'a. Kiedy na wiosnę 1967 roku jej związek z Samem Brodym zaczął się psuć, zapytała LeVay'a, jak go zniszczyć. Jak głosi legenda, LeVay powiedział Mansfield - 'Diabeł przeklął Sama Brody'ego. Gromadzą się nad nim czarne chmury. Zginie w wypadku samochodowym. Lepiej pozbądź się go od razu...165 Ona chociaż wyznawała zasadę - Jeśli masz zamiar zrobić coś złego, niech będzie to ogromne, bo kara, tak czy inaczej, będzie taka sama... nie zrobiła jednak tego, co jej zalecił LeVay.
Ostatni występ Jayne Mansfield
odbywa się w klubie w Biloxi. Otrzymuje za niego dwa tysiące dolarów. Garderoba
jest obskurna, niegdyś wielka gwiazda ma pognieciony kostium, na jej głowie
ledwo trzyma się blond peruka. Po występie zmęczona rusza do podrzędnego
hotelu, gdzie trójka jej dzieci śpi w jednym łóżku. Budzi je, pakuje do
samochodu i o wpół do jedenastej wieczorem wjeżdża na autostradę. O drugiej nad
ranem dwudziestego dziewiątego czerwca 1967 roku, w drodze na premierę
scenicznej wersji “Gentlemen Prefer
Blondes” w Nowym Orleanie, jej Buick Electra niedaleko Biloxi w
stanie Mississippi uderza w ciężarówkę. Kobieta o nieposkromionej żądzy życia
otrzymuje pocałunek śmierci. ...Piękna
gwiazda Jayne Mansfield nie żyje - głosi radiowy komunikat - zginęła na miejscu, gdy jej samochód uderzył
w ciężarówkę, kilka kilometrów od Nowego Orleanu... Jej samochód jechał z
prędkością
Nagła śmierć
aktorki rozwieje nadzieje Chalpina, że może on z tym, nagranym u niego singlem
podbić listy przebojów. Rock'n'rollowcy pokochają jednak Jayne
Mansfield, być może z uwagi na legendę związaną z jej śmiercią, gdyż powstanie
o niej kilka piosenek, w tym “I Walk
Like Jayne Mansfield” japońskiego garażowego żeńskiego “The 5678s”, “Hey Jayne Mansfield Superstar” już
bardziej znanej grupy "Sigue Sigue Sputnik", czy “The Ballad Of Jayne” zespołu pop-metalowego “L.A. Guns”.
W
1994 firma Legend wydała oficjalnie album “Jayne Mansfield: Too Hot To Handle” (CD 6008), na którym znalazły się zarówno “As The Clouds Drift By”, jak też “Suey”. W ładnym opakowaniu umieszczono także trójwymiarowe zdjęcie
aktorki oraz dwudziestoczterostronicową książeczkę. niestety bez śladu o
Hendrixie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz