sobota, 26 listopada 2022

            W dniu przyjazdu Billy'ego do Nashville w październiku 1962, Jimi i Billy idą zobaczyć się z właścicielem Del Morocco, który oferuje im miejsce na górze. Acklenowi od pierwszego spotkania podobają się obaj, przede wszystkim z powodu muzyki, ale jest jeszcze jedno, co przekonuje go, że nie powinien mieć z nimi większych kłopotów - Byli biedni, nie mieli dość pieniędzy, aby wynająć jakieś lokum, ani żeby normalnie zjeść, więc zaproponowałem, aby grali u mnie. Dostawali jeść, wynająłem też dla nich pokój w Joyce’s House of Glamour na Jefferson Street… …Grałem wszystko, nawet muzykę rockabilly – wspominał tamte chwile Jimi Hendrix – Tam wszyscy umieli grać na gitarze. Szedłeś ulicą i na każdej werandzie siedzieli ludzie i coś grali. No więc i ja szybko się uczyłem. Nashville, to miejsce, gdzie naprawdę nauczyłem się grać...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz