czwartek, 10 marca 2022

 

Matka Lucille była bardzo religijna, należała do kościoła zielonoświątkowego, który prowadził "Father Divine" "Bóg Ojciec", jak go nazywano, czarny kaznodzieja, który wyznawców miał nie tylko wśród czarnych, lecz również białych i innych ras, w USA oraz w Kanadzie, także w Vancouver. ...Kiedy ich odwiedzałeś, otwierając drzwi od progu pozdrawiali ciebie słowami 'Pokój, bracie'. Kongregacja "Boga Ojca" prowadziła również stołówki dla biednych. Ciepły obiad kosztował 15 centów, jeśli nie miałeś pieniędzy, mogłeś zjeść za darmo. Jedna ze stołówek była także w Seattle na ulicy Madison...

            Ojciec Jimiego pamiętał, że rodzice Lucille, zapewne jako członkowie kongregacji, nie pili alkoholu. Jej matka pomagała w domu rodziny Hurdów, znajomych Ala, ale kiedy jesienią 1941 roku ją poznał, nie pracowała już nigdzie i rodzina Jeterów żyła na zasiłku socjalnym. Preston i Clarice nie mieli żadnych zdolności muzycznych, za to ich córka Lucille nie tylko kochała taniec, ale też, jak Al, ojciec Jimiego,  miała muzyczny talent. Jak zauważył Keith Shadwick - Muzyka, to było to, co ich połączyło...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz