sobota, 30 marca 2024

 Rozdział 2 - Przystanek w Nowym Jorku

(13 - 15 czerwca 1967) 

            …Gdziekolwiek się mieszkało, trzeba było jechać do Ameryki. Żaden inny kraj nie mógł dać międzynarodowej sławy. Zresztą dla tamtego pokolenia dzieciaków ulice Stanów Zjednoczonych były brukowane złotem. Mieli tam po dwa samochody na rodzinę, wielkie domy. Mieli pięć, dziesięć kanałów telewizyjnych. W Anglii były tylko dwa… (Robin Gibb)

            Chas Chandler i Mike Jeffery wiedzieli, że prawdziwy sukces ich podopieczny osiągnie dopiero wtedy, gdy zaakceptuje go amerykańska widownia. We wtorek 13 czerwca trzej muzycy "JHE" wraz z wysłannikiem tygodnika New Musical Express Keithem Althamem, Ericem Burdonem oraz Chandlerem i Jefferym wyruszyli wielkim Rolls Roycem tego ostatniego, na lotnisko Heathrow w Londynie. ...Jeffery polecił Tony'emu Garlandowi, aby zadzwonił do Briana Jonesa i poprosił, aby dotarł na lotnisko wraz z jego gramofonem i płytą - wspominał Altham. Czekając na przyjazd Briana Jimi odwiedził sklepiki na lotnisku, szukając w nich książek z fantastyką naukową, przede wszystkim swego ulubionego Izaaka Asimova. Tuż przed odlotem miał jednak wątpliwości czy wyjazd do Ameryki da im cokolwiek. ...Nie przypuszczam, że osiągniemy tak duży sukces, jak tutaj w Anglii i tak chętnie nas przyjmą - powiedział Norriemu Drummondowi z New Musical Express (11 czerwca) - W Ameryce ludzie są o wiele bardziej ograniczeni niż w Wielkiej Brytanii. Jeśli się im spodobamy - to świetnie. Jeżeli nie, trudno!... Gerry Stickells wyczuł, że Jimi bardzo przeżywa powrót do Ameryki, z drugiej strony jest jednak bardzo szczęśliwy. Chas przyznał później jaką strategię przyjęto na ten pierwszy wyjazd do Ameryki - To był trzeci etap realizacji naszych planów, atak na amerykański rynek płytowy. Nie chodziło o single, bo nawet "Beatlesi" zwracali uwagę, że tam ważne są albumy. W przypadku Jimiego chodziło przede wszystkim o technikę stereo, on był pionierem. Wówczas nie doceniano jeszcze znaczenia stacji radiowych nadających program stereofoniczny. Niektóre z nich jeszcze nie odtwarzały albumów, bazowały tylko na singlach, więc dla nich, około 40%, wydajemy single, wybierając je z albumów... Po dotarciu Jonesa na lotnisko cała ekipa przeszła kontrolę paszportową i wsiadła do samolotu lecącego do Nowego Jorku. Keith Altham - Siedziałem obok niego w samolocie. Powiedział, że jest trochę przestraszony, bo nie wiedział, czy będzie w stanie przejść przez to, co próbuje zrobić... Noel – Leciałem pierwszą klasą do, siedząc obok Briana Jonesa, który wziął mnie pod swoje skrzydła i zabrał w amfetaminową podróż. 'Weź to' rzekł podając mi małą tabletkę. Wziąłem, to przecież był Brian Jones. Odpłynąłem, ale przysięgałem, że w ogóle mnie to nie rusza... (Bilety na przelot pierwszą klasą fundowali organizatorzy festiwalu w Monterey - przyp. autora)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz