środa, 11 listopada 2020

Jimi i Mick Jagger

        Zanim przejdę do dalszych wydarzeń, zatrzymam się przy tym fragmencie wywiadu, jaki Hendrix dziewiątego października 1967 roku w Paryżu udzieli francuskiemu Music Maker. Powie w nim, że Mick Jagger widział go rok przed Chasem Chandlerem i proponował mu wtedy zagranie w Ameryce przed grupą "The Rolling Stones". Co ciekawe, tę informację niezależnie od siebie potwierdzili Jagger - w wywiadzie dla angielskiego tygodnika Melody Maker oraz Bill Wyman, który w swojej książce "Stone Alone" podał nawet datę tego spotkania - pierwszego listopada 1965 roku i to w dyskotece Ondine. (Mogło to być możliwe, gdyż zespół "The Rolling Stones" według kalendarza trasy miał występować wtedy w Rochester, w stanie Nowy Jork, więc niedaleko). Pytany o to samo dwudziestego drugiego października 1992 roku przez reportera rozgłośni Amsterdam FM, Curtis Knight stwierdził jedynie, że "Stonesi" odwiedzili Ondine drugiego lipca 1966 roku, kiedy grał tam on z Hendrixem. Kto ma rację, kto lepiej zapamiętał? Nie umiem wyjaśnić, choć po pierwsze - Hendrix mógł w tym czasie być z Joey'em Dee i jego zespołem "The Starliters", po drugie - dalsze wydarzenia, zwłaszcza zaś reakcja na występ Jimiego w Ondine, tego właśnie drugiego lipca 1966 wskazują, że i Jimi, i Jagger, mogli coś pomylić lub zmyślać.

Ciąg dalszy pierwszego tomu polskiej biografii Jimiego Hendrixa "Szaman Rocka" - jutro.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz