piątek, 23 czerwca 2023

            Finansowy problem między Jimi a Little Richardem istniał jednak przez kilkanaście miesięcy 1965 roku. Charles Cross zanotował – Dołączając do zespołu Jimi miał otrzymywać 25 dolarów za występ, ale często tego samego wieczoru Little Richard karał go grzywną w wysokości 25 dolarów, więc za występ nie dostawał nic... Richard bowiem uważa się w ekipie za prawdziwą i jedyną gwiazdę, wprawdzie ceni Hendrixa, sam też czasem go zachęca do jakiejś solówki, ale tylko wtedy, gdy ocenia, że jemu to nie zaszkodzi. Menedżer tego odcinka trasy Marquette opowiadał – Richard pozwalał mu grać zębami na gitarze oraz na krótkie solówki, Stało się to częścią tamtych występów, tak jak granie na gitarze za plecami itp. Richard nauczył Hendrixa wielu rzeczy, a on kopiował wiele od Richarda. Richard mówił mu: 'Nie wstydź się robić to, co czujesz. Ludzie poznają kiedy jesteś fałszywy. Widzowie to czują...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz