sobota, 24 czerwca 2023

            Będąc przez kilka miesięcy w drodze z Little Richardem, Hendrix zanim dotarł do Kalifornii, wystąpił na południowym Zachodzie, a także w dużych miastach, takich jak Denver w Colorado i w Las Vegas, potem w Los Angeles i San Francisco. W pewnym momencie na Południu, trafili w środek gwałtownych starć o prawa obywatelskie Murzynów. Większość trasy koncertowej lider pokonywał samolotami zaś jego zespół autobusami. Wielu jego członków, tak jak Jimi, to byli młodzi ludzie. Little Richard bywał wtedy często rozdrażniony i na nich wylewał swoją frustrację. Oni zaś szybko zorientowali się, że ich lider nie lubi kobiet, potrzebowali jednak pieniędzy, więc nic nie mówili i nie buntowali się, nawet jeśli zdawali sobie sprawę, że zarabiają niewiele. Przez długi czas Jimi także starał się podporządkować woli szefa. Bo najważniejsza dla niego była wtedy muzyka, grze na gitarze poświęcał całe życie. A na koncertach Jimi świetnie sobie poczynał, robiąc większą furorę nawet od Little Richarda. ..Jimi potrafił grać i był w tym cholernie dobry, ja zaś bardzo dobrze śpiewałem Rock’n’Rolla, więc pasowaliśmy do siebie. Jimi zresztą grał tak, że aż przechodziły mnie dreszcze. Zawsze dawał z siebie wszystko. Myślę, że już wtedy był gwiazdą, choć nie zdawał sobie z tego sprawy. Teraz pokazał dopiero cząstkę tego co umie, sporo ma w rezerwie i ciekaw jestem co będzie w przyszłości – opowiadał Richard, który uważał, że w latach sześćdziesiątych powróci zainteresowanie wczesnym rock'n'rollem, czy muzyką rockabilly, jaką wykonywał w latach pięćdziesiątych. Nie chciał przyjąć do wiadomości, że gusta publiczności zmieniły się i to bezpowrotnie. Stopniowo więc miał coraz mniej pieniędzy nie tylko dla siebie i po to, by opłacić przygotowującego jego fryzurę fachowca, ale też żeby opłacić członków swojej ekipy. Któregoś dnia, kiedy w Oakland zespół czekał w hotelowym pokoju na wypłatę, Richard zwymyślał przyjaciółkę jednego z muzyków. Wybuchła awantura i zrobiło się nieciekawie. Ktoś wezwał policję, czterech muzyków postanowiło odejść. Nie mieli pojęcia, czy znajdą jakąś pracę, czy nie, ale mieli już dość. Jimi wtedy też. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz