niedziela, 12 lutego 2023

            Na początku października 1963 Hendrix znowu rusza na "flaczkową trasę", która ma potrwać 30 dni. "The Bonnevilles", dla której miała to być ogromna szansa na przebicie się do czołówki zespołów R&B, ma na niej zagrać aż 38 koncertów, a w zespole są wówczas, znani Jimiemu: A.W. Davis (as), Don Nunnelly (ts), Isaac McKay (dr), Aaron „Heinz Ketschup” Varnell (ts), Willie Young (b) oraz okazjonalnie Joe Fisher (org). Razem z "The Bonnevilles" w trasę udaje się także miejscowy zespół „The Avons” oraz Peggy Gaines. Ale najważniejsze jest to, że oprócz swojej części występów muzycy zespołu mają akompaniować wspomnianej wcześniej "The Marvelettes", pierwszej żeńskiej grupie wokalnej firmy Motown. W 1961 roku, po zdobyciu 1 miejsca na listach przebojów piosenką “Please Mr. Postman” i dalszej serii hitów, takich, jak: "Beechwood 4-5789", "Playboy", "Twistin' Postman" oraz aktualnych wtedy "As Long As I Know He's Mine", "Locking Up My Heart", czy "Strange I Know", grupa jest popularna szczególnie we wschodnich stanach USA, ale i na Południu bardzo się wtedy podoba. Grając z nią, Jimi zdobywa następną porcję doświadczenia scenicznego, zwłaszcza, że trochę mu pozwalają na swobodniejsze granie i wtrącanie modnych fraz z muzyki surfowej. Próbował to już robić w "The King Kasuals", ale tam koledzy go wyśmiewali, twierdząc, że frazy w stylu Dicka Dale'a, czy grupy "The Beach Boys" zupełnie nie pasują do surowego R&B. „The Bonnevilles” otwierają koncerty "The Marvelettes", wspierają także pozostałych artystów „The Avons” i Peggy Gains oraz śpiewającego konferansjera, którym jest, znany Jimiemu Harry Batchelor. Trasa obejmuje m.in. Knoxville w Tennessee, a jeden z koncertów, jak podaje Tony Brown, odbywa się w Hopkinsville w stanie Kentucky.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz