czwartek, 23 maja 2024

 Rozdział 11 Od Massachusetts do Pensylwanii

(15-16 marca, 21-28 marca, 30-31 marca 1968)

            ...Trasa na początku '68 była totalnie bezładna. Nikt jej nie zaplanował w sensowny sposób. Odległości, jakie pokonywaliśmy z dnia na dzień były obłędne... (Roger Mayer)

            W piątek 15 marca Jimi Hendrix otrzymuje dwa wielce wymowne tytuły, mające doskonały wpływ na promocję jego płyt i występów. Holenderski Hitweek (nr 26) wybiera go "Instrumentalistą Świata", zaś magazyn Life nazywa go "Najbardziej spektakularnym gitarzystą elektrycznym na świecie”. Promując album "Axis: Bold As Love" wraz z Noelem Reddingiem i Mitchem Mitchellem ma zaplanowane dwa koncerty (20:15 i 22:30) w zachodniej części stanu Massachusetts w miejscowości Worcester, w Atwood Hall (Richard C. Daniels Theater) na Clark University, godzinę drogi na zachód od Bostonu. Dla szkół wyższych było to typowe wtedy miejsce, w którym mogło się pomieścić około 600 osób. "JHE" z pewnością mogło wypełnić znacznie większe sale, ale promotor - firma General Artists Company (GAC) - ustalił termin występu kilka miesięcy wcześniej, no i grupa "JHE" nie miała innego wyjścia, jak tylko umowy dotrzymać. Jak twierdzą Ben Valkhoff i Luigi Garuti, na oba koncerty sprzedano więcej niż po 600 biletów i na każdym koncercie znalazło się po 800 osób. Neville Chesters i Hugh Hopper przemierzali samochodem olbrzymie odległości i to często bez porządnych map drogowych, z powodu opóźnionego dowiezienia sprzętu, pierwszy koncert rozpoczyna się o 22:45, ogląda go około 600 (lub 800) studentów. Neville Chesters:  Najpierw wyszli "Soft Machine" potem Jimi. Występ nie był zły... Wchodząc na scenę Hendrix żartował: 'To nie ja, to sprzęt. Właśnie tu przyjechał'...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz