środa, 10 lipca 2024

 Rozdział 5 - Noel i Mitch w Londynie, Jimi w Nowym Jorku, rozstanie z Chasem Chandlerem.

(3-31 grudnia)

            ... ...Chciałbym, żeby Mitch i Noel zaangażowali się w projekty, które będą ich cieszyć. Chodzi o to, żeby robić swoje. Wszyscy mamy własne zainteresowania i indywidualne plany. Pracujemy razem w grupie "The Experience", ale nie jesteśmy tylko z nią związani. Jesteśmy jak banda Cyganów, którzy mogą swobodnie wędrować i robić, co chcą... (Jimi Hendrix)

       Zakończenie 1 grudnia trasy koncertowej po USA, drugiej w 1968 roku, wskazywało na to, że nadszedł wreszcie czas, aby mogły się zmaterializować słowa Hendrixa, które przekazał w listopadzie gazecie Melody Maker. Laurie Henshaw przytoczył także inne słowa Hendrixa - Mieliśmy szczęście. Kiedy zaczynaliśmy, byliśmy razem, udało nam się stworzyć naszą własną scenę. Mamy własną publiczność i jesteśmy jak rodzina. Ale  jeśli Noel lub Mitch chcieliby odejść, nie będziemy sobie robili przeszkód, każdemu życzyłbym dobrze, jak bratu, który chce robić coś innego... Pozostawiając Jimiego w Nowym Jorku, 3 grudnia Noel Redding i Mitch Mitchell wrócili do Londynu i postanowili zająć się swoimi sprawami. ...To był bardzo miły powrót do domu - wspominał Noel Redding - Jimi Leverton zadzwonił z wiadomością, że "Fat Mattress" jest już gotów i czeka. Będzie w nim bębnił Eric Dillon. Zrobiłem już krótką wycieczkę po londyńskiej scenie. W Revolution gram teraz z jednym z "Beach Boysów", Brucem Johnstonem... 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz