Rozdział 9: Pierwsza trasa po USA
( 9 - 20 sierpnia 1967)
...Mogą cię nie lubić tylko dlatego, że masz kręcone włosy, nosisz dzwony i ubierasz koraliki. Musisz jednak w siebie uwierzyć, a nie tylko rzucać kwiatami...(Jimi Hendrix)
Po zakończeniu koncertów w
nowojorskim klubie Salvation, zespół "JHE" wyruszył w pierwszą trasę po
Stanach Zjednoczonych. Trasę jeszcze krótką, przygotowaną przez Franka
Barselonę, obejmującą zaledwie kilka miast, ale i tak, dla Hendrixa, Reddinga i
Mitchella było to spore doświadczenie. Serię koncertów rozpoczęto w środę 9
sierpnia w Waszyngtonie w Ambasador Theatre (18th Street/East
Columbia Road). Po drugiej stronie
ulicy było Songbyrd Lounge, miejsce, w którym występował jazzowy
gitarzysta Charlie Byrd, ten sam, który ze Stanem Getzem spopularyzował
bossa-novę. W XXI wieku budynek teatru Ambassador zburzono i postawiono tam
SunTrust
Bank Plaza. W latach dwudziestych XX wieku, było tam kino. Jak
wspominał Bill Havu - Kiedy w 1922 roku po śnieżycy zwalił się
dach, budynek wyremontowano. Z kilkoma finansowymi partnerami wydzierżawił go
Joel Mednick i przerobił na dużą salę taneczną. Amfiteatralna budowa, z pochyłą
podłogą umożliwiła organizację koncertów, można było stać i nikt nikomu nie
zasłaniał widoku sceny. Do sali mogło wejść ponad tysiąc osób... Carl
A. Zaner - To było kino, z którego wyjęto
fotele i do wielkiego ekranu dobudowano scenę. Na ekranie, za i nad wykonawcami
wyświetlano psychodeliczne plamy. Koncerty odbywały się w tygodniu po sześć
razy, a bilet zawsze kosztował dolara... Noclegi dla ekipy Hendrixa zarezerwowano
w Waszyngtonie w Shoreham Hotel & Motor Inn (Connecticut
Avenue/Calvert Street), gdzie Jimi napisał piosenkę "Bold As Love", która za kilka miesięcy trafi na drugi
album tria. (Część III) Napisany własnoręcznie
przez Jimiego tekst sprzedany zostanie na aukcji Sotheby's w Nowym Jorku 17
grudnia 1990 roku za 9.000 dolarów. Przez pięć dni występów w stolicy USA
(każdego dnia po dwa, a każdy trwał po około 40 minut) zespołem
"rozgrzewającym" publiczność był "Natty Bumpo", który, tak
jak robił to, z dużym sukcesem zespół "The Byrds", łączył muzykę
folkową z rockiem. Repertuar tworzyli członkowie tej grupy. Trio Hendrixa,
główną gwiazdę koncertów w Waszyngtonie znano już w Europie oraz na Zachodnim
Wybrzeżu Stanów Zjednoczonych, jednak na wschodzie był dotąd kompletnie
nieznany.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz