wtorek, 31 stycznia 2023

            Latimore Brown, jedna z wokalistek, która spędziła wiele czasu na "flaczkowej trasie" sporo czasu mieszkała z nim i Marion James, która była jedną z niewielu kobiet, prowadzących w latach 60. ub. stulecia własne zespoły. I na chwilę zatrudniła u siebie Coxa i Hendrixa. Zapamiętała, że czasem jechała po Jimiego, aby zabrać go na koncert za miasto. Zatrzymywała się pod domem i czekała cierpliwie, a kiedy przez długi czas się nie zjawiał, wchodziła do niego do pokoju - On siedział na łóżku i grał na gitarze. 'Masz minutę' mówiłam i schodziłam do samochodu. Znowu czekałam, a on nie schodził. No więc idę ponownie na górę, a Jimi nadal siedzi na łóżku i gra na gitarze...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz