Późno w nocy (tradycyjnie
dżemowaniem na górze klubu Od Nowa) zakończył się trzydziesty
już festiwal "Toruń Blues Meeting". Wczoraj było mnóstwo widzów,
którzy przyjechali z wielu stron Polski, aby uczestniczyć w święcie bluesa i po
raz pierwszy u nas w kraju usłyszeć na żywo i przede wszystkim zobaczyć Waltera
Trouta. I jak? odpowiem krótko - było warto posłuchać jego opowieści i grania -
fantastycznego grania, dynamicznego, momentami agresywnego, a momentami
lirycznego, melodyjnego, pełnego czułości, wspomnień, radości, smutku.
Wszystkiego o co w muzyce chodzi - uczuć. Pełna sala reagowała znakomicie, co
doskonale ocenił bohater wieczoru, wspaniały kontynuator bohatera tej strony i
bohatera obu tomów książki "Jimi Hendrix Szaman Rocka"
- gitarzysty wszech czasów, jak słusznie określa się Hendrixa. Walter Trout
niewątpliwie wiele Jimiemu zawdzięcza, toteż warto go było w Toruniu na
festiwalu usłyszeć i zobaczyć. Po legendarnym Johnnym Winterze, który z
Hendrixem przecież grywał (o czym będzie w tomie trzecim książki), po Mudym
Morganfieldzie (najstarszym synu Muddy'ego Watersa - o którym napisałem w tomie
pierwszym ksiązki o Hendrixie), po mniej znanym Eddiem Turnerze (na którym
wyraźny wpływ wywarł Hendrix) i wielu innych wspaniałych gitarzystach czy
wokalistach, Walter Trout zapisał się w historii "Toruń Blues Meeting"
złotymi literami, zamykając jego trzydziestoletnią historię, ładnie przez
Przemka Draheima opisaną w książeczce (można ją było w tym roku znaleźć na
stoisku z koszulkami, plakatem, płytami i drugim tomem "Szamana Rocka").
Zamknął oczywiście nie na zawsze, bo za rok następny festiwal - trzydziesty
pierwszy. Kto wystąpi? To jeszcze niewiadoma, choć twórca i dyrektor festiwalu Maurycy
Męczekalski (we wspomnianej książeczce także wspomniał swoje i Bluesowego
Mityngu początki), pewnie już nieźle "kombinuje". I zapewne będzie to
także, jak poprzednie, udany festiwal. Spotkajmy się zatem za rok, w
listopadzie 2020 roku, w zdrowiu (trzymam kciuki) i we wspaniałych nastrojach,
które przywołuje dobra muzyka.
Wracając zaś do drugiego tomu
książki "Jimi Hendrix Szaman Rocka" - kto w Toruniu nie
zdążył jej jeszcze nabyć na tym zakończonym już festiwalu, będzie mógł to
zrobić za kilka dni. 29 listopada w Centrum Kulturalno-Kongresowym Jordanki
odbędzie się koncert "Hendrix Symfonicznie" przygotowany
przez Leszka Cichońskiego, znanego gitarzystę i admiratora twórczości Jimiego,
twórcę "Gitarowego Rekordu Guinnessa" we Wrocławiu. Wystąpią
także Jorgos Skolias i Łukasz Łyczkowski (obaj voc) oraz Toruńska Orkiestra
Symfoniczna pod dyrekcją Jerzego Koska.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz